Życie po włoskim urlopie

czas biegnie, po urlopie wpadłem w wir - wyjazdy Warszawa - dom. Ponadto zdecydowałem się na zmianę pracy, po wielu rozmowach i telefonach w końcu dostałem zgodę. 1/4 życia jednej firmie, szmat czasu, ale już był ten moment, by zmienić klimat. To się po prostu czuje, że dalej się nie zajdzie. Poprzeczkę zawiesiłem sobie wysoko, ale w końcu na tym blogu piszę, jak zdobywam szczyty, nie ? Jestem przyzwyczajony. 2. stycznia zaczynam.

Jak wygląda TOP 20 po Dolomitach, oj ciężko będzie się wbić.

Top 20:
1 1 Kinloch - Mt. Alfred
2 - Malga Ciapela -  Pas de Ombreta - Alba - dookoła Marmolady
3 - Passo Staulanza - Col dei Baldi - zachodnią stroną masywu Civetta - dolina Cordevole
4 - Arabba - Belvedere - Arabba
5 - Przełęcz Campolongo - Piz Boe - Sella
6 2 Queenstown - Ben Lomond
7 3 Wanaka - Roys Peak
8 4 Routeburn Track do Lake Harris
9 5 Rob Roy Track
10 6 Zuberec - Wołowiec - Rochacze - Płaczliwe - Zuberec
11 7 Coronet Peak
12 8 Štrbské Pleso - Rysy - Štrbské Pleso (drugi raz w 2011)
13 9 Trzy Studniczki - Krywań - Štrbské Pleso
14 10 Štrbské Pleso - Rysy - Štrbské Pleso
15 11 Rysy (niezdobyte) z Morskiego Oka 
16 12 Huty - Siwy Wierch - Zuberec
17 - Gruppo le Tofane - Przełęcz Falzarego - Lagazuoi
18 13 Jasna - Chopok - Dumbier - Lucky
19 14 Dolina Jasna - Polana - Bor - Zakluki - Sina - Repiska
20 15 Jakuszyce - Smrek - Świeradów


nie spodziewałem się, a jednak. Trasy z Nowej Zelandii zostały zepchnięte na niższe pozycje. Nie były one tak "górskie", jak te z Dolomitów, co nie znaczy, że w Włoszech jest ładniej niż na Antypodach. Mount Alfred nie do pobicia.