Bielsko nocą

o tym, że lubimy nocne wypady, wiadomo już od dawna. Szczególnie zimą, szczególnie na południe. Bielsko zimą nocą jest naprawdę malownicze. W minioną sobotę pojechaliśmy, nie wiedzieliśmy, że na Starym Rynko jest jarmark, spodziewałem się pustych ciemnych uliczek, którymi można się poszwendać, było wręcz na odwrót. Kawy nie piję - w domu, ale w dobrej kawiarni - nie pogardzę. Smakujemy. Tym razem wybór padł na Kawiarnię Mucha. Po 21 rozpadał się deszcz, co nieco zepsuło spacer, ale co tam, wracamy, jak tylko spadnie śnieg.

Dziś wigilia, musiałem coś na bloga napisać, bo moich stronach taka tradycja, że jak coś się robi dziś, to później tak przez cały rok. Tak więc wszystkiego dobrego po trochu. Wesołych Świąt.