ale nasypało śniegu! w końcu jest zima. Ponieważ są ferie, chcemy uniknąć tłumów i korków, więc nie ciśniemy się w góry. W niedzielę 17.01 wybraliśmy objazd wsi, czyli Gliwice i okolice. Jest tyle ładnych i ciekawych miejsc. Wycieczkę zaczynamy w Zabrzu, osiedle Ballestrema. Nie czuję się tu dobrze, wyczuwam różnicę w jakości powietrza. Jednak idziemy na krótki spacer. Dziwnie tak fotografować komuś okna. Od czasu do czasu ktoś odśnieża, a jest co. Stare osiedle, ciekawe domy... jedziemy dalej. Kafo. Co za nowość? Mieliśmy tym kończyć dzień, jednak uznaliśmy, że po co czekać? Miło i smacznie. Kolejny krok, to stary kościół w Ostropie, dzielnicy Gliwic. Nie udało się wejść do środka, ale z tego co widzę na zdjęciach - ładnie tam jest. Później Hania w Sośnicowicach, poezja. Jadąc dalej Bojszów kościół. Tam spoglądamy na mapę i widzimy ciekawe miejsce w Rudach Raciborskich. Podjeżdżamy do wioski Łącza, tam jest parking, stajemy i idziemy w las. Rudy zimą. Zawsze chciałem zobaczyć, a ostatnio byliśmy o tej porze roku kilka lat temu. Podchodzimy pod zbiornik wodny, sporo ludzi maszeruje mimo mrozu, ładnie. Okolica cudna, wioska świetna, 3 kuligi. Nic, tylko przyjechać z rowerami, jak się ociepli. Tak minęła niedziela, wieczorem golf z Hawajów.
Dziś wróciliśmy ze street photo session z Bytomia, były wrażenia! O tym nieco później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz