niedziela, 27 września 2020

Europejska Australia - Austria - dzień 2 12.09: Löbenau Roundtrip

Noc minęła spokojnie, choć ból głowy ze wczoraj nie ustąpił. Spałem 9 godzin. Śniadanie, takie sobie, wyjazd. Autostradą na Salzburg, przy stadionie zespołu Red Bull, później na południe do Wagrain. Uderza mnie niesamowita kultura jazdy, nikt się nie ciśnie, jeden drugiemu ustępuje. Jak pisze 80, to wszyscy gęsiego jadą. Pięknie. Po wczekiwaniu w typowej alpejskim domu jedziemy w teren. Dziś krótka trasa na rozruszanie kości i zobaczenie terenu. Krętymi uliczkami przez malownicze wioski. Wiele jest parkingów, na jednym z nich stawiamy auto za miejscowością Radstadt. Trasa dziś nie jest wymagająca, nazywa się Löbenau Roundtrip. Szlaki są ponumerowane i niesamowicie dobrze oznakowane. Przez łąki i pastwiska, trochę lasem. Pusto. Na początku gorzej się czuję. To nie jest jet lag, ale może aklimatyzacja? Idziemy wolniej. Gdzie nie spojrzę, tam skaliste góry. Hiking paradise - tak czytałem na angielskojęzycznych blogach. To prawda. W końcu poznajemy Austrię, kraj tak bliski, ale jakże ładny. Na drogach mkną drogie auta, w sumie około godziny byliśmy obok drogi, przejechało kilka Ferrari ze Szwajcarii, a Tesli było z pół tuzina. Może to mój światopogląd jest tak ograniczony? Bo w sumie tylko Polska, Czechy, Słowacja, a jak już wybieramy się na ekspedycję, to albo biedniejsze kraje, albo Antypody, gdzie jakim autem się jeździ nie ma to kompletnie znaczenia. Tymczasem w Europie styl życia i kultura jest inna. Niemniej doświadczam przeskoku, niczym w przyszłość, doświadczając uroków i organizacji życia w Austrii, tu pod Salzburgiem. Trasa piesza zajęła nam niewiele ponad 2 godziny, pokazała, aby nie skreślać tych rejonów z listy. Na obiad w Radstadt wienersznycel, a jakże. To po prostu kotlet. Dobry. Później przeciętna kawa w Wagrain, ale już miałem ochotę się napić. Pani zerka na mnie z podziwem, jak gadam z lokalsami. Niemieckiego uczyłem się w podstawówce, zaś nie praktykowałem od kilkunastu lat, kiedy to jeździłem niemal regularnie na Węgry. Coś jednak pamiętam i sprawia mi to dużą frajdę szprechanie. Wieczorem - lektura, Davis i Kydryński na czytnikach, jutro już wysokie góry, pogoda pewna.




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

Adršpach (1) Albania (39) Alpy (9) Alpy. UFO (1) Australia (82) Austria (18) B&W Photo (131) Babia Góra (4) Bałtyk (1) Barcelona (22) Beskid Makowski (1) Beskid Mały (5) Beskid Niski (29) Beskid Sądecki (3) Beskid Śląski (16) Beskid Śląsko-Morawski (17) Beskid Wyspowy (4) Beskid Żywiecki (96) Będzin (1) Białoruś (4) Biebrza (10) Bielsko Biała (21) Bieszczady (28) Bory Stobrawskie (3) Bory Tucholskie (7) Boże Narodzenie (13) Bratysława (1) Broumowskie Ściany (2) Bryan Adams (3) Brzeźno (2) Bytom (1) Chorwacja (8) Chorzów (3) Chudów (1) Cieszyn (11) Czechy (55) Częstochowa (5) Dolina Baryczy (7) Dolinki Krakowskie (1) Dolomity (11) dżungla (10) fotografia (5) Francja (13) Gdańsk (7) Gdynia (1) Gliwice (7) Goczałkowice (4) golf (2) Gorce (1) Góra Św. Anny (6) Góry Bardzkie (3) Góry Bialskie (4) Góry Bystrzyckie (8) Góry Choczańskie (4) Góry Izerskie (29) Góry Kaczawskie (3) Góry Kamienne (1) Góry Ołowiane (1) Góry Orlickie (2) Góry Sanocko-Turczańskie (1) Góry Słonne (4) Góry Sowie (9) Góry Stołowe (6) Góry Sudawskie (1) Góry Świętokrzyskie (2) Góry Wałbrzyskie (1) Góry Wsetyńskie (1) Góry Złote (9) GR 20 (10) Hiszpania (22) Holandia (1) Indonezja (36) Istebna (2) Jeseniki (7) Jura Krakowsko-częstochowska (6) kajaki (5) Karkonosze (3) Katowice (14) kawa (1) Kędzierzyn Koźle (1) Klimkówka (1) Kłodzko (1) Kobiór (3) Korona Gór Polski (1) koronawirus (10) Korsyka (13) Kraków (11) Kruger (3) Kudowa Zdrój (1) Kuraszki (3) Lądek Zdrój (3) Leśne portrety (2) Litwa (1) Lubiąż (1) Lublin (1) Luciańska Fatra (5) Łańcut (1) Łężczok (1) Łódzkie (6) Magura Spiska (2) makro (30) Mała Fatra (15) Mała Panew (1) Małe Karpaty (2) Masyw Śnieżnika (6) Mikołów (2) Morawy (17) Moszna (1) namiot (3) Narew (1) nba (1) Niemcy (4) Nikiszowiec (4) Nowa Zelandia (108) Nysa (1) Odra (1) Ojców (1) Opolskie (16) Osówka (1) Ostrawa (3) OverlandTrack (8) Paczków (1) Pasmo Jałowieckie (2) Pazurek (1) Piłka Nożna (1) Podlasie (47) podróże (6) Pogórze Izerskie (4) Pogórze Kaczawskie (69) Pogórze Przemyskie (1) pokora (1) Praga (20) Promnice (1) Przedgórze Sudeckie (3) Przemyśl (1) Pszczyna (10) Pustynie (1) Puszcza Augustowska (9) Puszcza Białowieska (14) Puszcza Kampinoska (1) Puszcza Knyszyńska (9) Puszcza Niepołomicka (2) Puszcza Solska (1) Puszcze Polski (27) Racibórz (2) rower (134) Roztocze (6) różne (164) RPA (44) Ruda Śląska (2) Rudawy Janowickie (5) Rudy Raciborskie (31) Rwanda (18) Rybna (1) Rybnik (3) Rzeszów (2) safari (2) Singapur (3) Słowacja (51) Słowacki Raj (2) Sopot (2) street (122) Strzelce Opolskie (1) Suazi (4) Sudety (21) Sudety Wschodnie (11) Sumatra (35) Suwalszczyzna (2) Szałsza (1) Szklarska Poręba (1) Śląsk (31) Świętokrzyskie (7) Tarnowice (1) Tarnowskie Góry (4) Tasmania (81) Tatry (37) Tatry Bielskie (1) Tatry Niżne (11) Tatry Zachodnie (25) Toruń (1) Toszek (4) Trójka (1) Turcja (2) Tychy (1) Uganda (32) Ukraina (7) USA (29) Ustroń (1) Warszawa (8) Wenecja Opolska (3) Wiedeń (1) Wielka Fatra (21) Wielkopolska (1) Wigry (2) Włochy (13) Włocławek (2) Wrocław (5) WTR (3) wwe (4) WWE Smackdown World Tour 2011 (4) Zabrze (3) Ząbkowice Śląskie (1) Zborowskie (2) Złote Hory (1) Złoty Stok (1) zmiana (4) Żywiec (2)

Archiwum bloga