niedziela, 30 sierpnia 2020

BP - Dzień 9 - 2.08: Wielki powrót na Podlasie

Lublin był genialny, hotel również. Rano zeszliśmy na śniadanie. W końcu porządne śniadanie. Idziemy naszym tropem - tydzień szlajamy się w różnych warunkach, aż w końcu przyjdzie czas na normalność. Tak było i w ten weekend. Pojedzeni, w miarę wyspani ruszamy na północ. Po drodze tankujemy, słuchamy mszy, audiobooka, lekcji angielskiego i tak czas leci. Idiotów na drodze nie brakuje, sytuacja się uspokaja już po godzinie 11. Minąwszy Bug robi się bajkowo-sielankowo. Chatki, pola, bociany, malownicze lasy. Stajemy we wiosce Długi Bród i ruszamy na relaksacyjny rower. 40km może być relaksacyjne? Mówiłem Pani, że to za dużo, jak na relaks. Niemniej co się wydarzyło - przejazd ponad 500km rozłożony na 2 dni dał nam 2 świetne trasy rowerowe, zwiedzanie Lublina i mocno wyczekiwany hotel na poziomie. Przyznaję, że praktykę z odległych zwiedzanych krain nie od razu zastosowałem. Tam jest łatwiej. Ale wracając do dzisiejszej trasy. Tak, wielki powrót do białowieskich lasów. Od razu prosto na Topiło. W korpusie 15mm Leica. 4 lata temu nie miałem takich szkieł. Dominował 28mm Pentax, którego mam i dziś ze sobą. Jednak w tych lasach im szerszy kąt, tym lepiej. I co się okazało - w wizjerze widzę pełniejszą paletę barw niż w Bieszczadach. Magia? Czy jednak klimat, powietrze, światło... inne zupełnie kolory i kadry. Nieśmiałbym porównywać obu regionów do siebie, bo oba strasznie mi bliskie i pełne wspomnień. W lesie owady gryzą, bardziej, niż na Sumatrze. No kidding. Jest to uciążliwe. Liczyłem że w Czerlonce coś będzie, jednak same chatki. Kilka tylko. Pierwsze wrażenie - jak tu jest super. Fajnie tu mieszkać... Better rent than own - takie coś wymyśliłem, brzmi lepiej po angielsku, jednak trafnie oddaje mój punkt widzenia. W lasach o dziwo mało turystów, raz na kilka minut jakaś parka się trafi. Nacięliśmy się na błąd na mapie - spodziewałem się mostku na rzeczce Chwiszczej, gdzieś w odludziu na wysokości Orzeszkowa. Wysokie trawy, dzicz, tak jak lubimy i stojąca woda... po mostku ani śladu. A ja mam dość, zmęczony jestem. Pani namawia do odwrotu. Tak robimy. W sumie wyszło 46km. Po ponad 2 godzinach jazdy z Lublina. Co za dzień, co za powrót. Wieczór również na odludziu w okolicach Siemianówki. Duży pokój w dużym drewnianym domu pozwala odpocząć, rozłożyć i wyciszyć. Czytamy Davisa, Kydryńskiego, a z głośników rozbrzmiewa usypiający jazz...


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

Adršpach (1) Albania (39) Alpy (9) Alpy. UFO (1) Australia (82) Austria (18) B&W Photo (132) Babia Góra (4) Bałtyk (1) Barcelona (22) Beskid Makowski (1) Beskid Mały (5) Beskid Niski (29) Beskid Sądecki (3) Beskid Śląski (16) Beskid Śląsko-Morawski (17) Beskid Wyspowy (4) Beskid Żywiecki (97) Będzin (1) Białoruś (4) Biebrza (10) Bielsko Biała (21) Bieszczady (28) Bory Stobrawskie (3) Bory Tucholskie (7) Boże Narodzenie (13) Bratysława (1) Broumowskie Ściany (2) Bryan Adams (3) Brzeźno (2) Bytom (1) Chorwacja (8) Chorzów (3) Chudów (1) Cieszyn (11) Czechy (60) Częstochowa (5) Dolina Baryczy (7) Dolinki Krakowskie (1) Dolomity (11) dżungla (10) fotografia (5) Francja (13) Gdańsk (7) Gdynia (1) Gliwice (7) Goczałkowice (4) golf (2) Gorce (1) Góra Św. Anny (6) Góry Bardzkie (3) Góry Bialskie (4) Góry Bystrzyckie (8) Góry Choczańskie (4) Góry Izerskie (29) Góry Kaczawskie (3) Góry Kamienne (1) Góry Ołowiane (1) Góry Orlickie (2) Góry Sanocko-Turczańskie (1) Góry Słonne (4) Góry Sowie (9) Góry Stołowe (6) Góry Sudawskie (1) Góry Świętokrzyskie (2) Góry Wałbrzyskie (1) Góry Wsetyńskie (1) Góry Złote (9) GR 20 (10) Hiszpania (22) Holandia (1) Indonezja (36) Istebna (2) Jeseniki (11) Jura Krakowsko-częstochowska (9) kajaki (5) Karkonosze (3) Katowice (14) kawa (1) Kędzierzyn Koźle (1) Klimkówka (1) Kłodzko (1) Kobiór (4) Korona Gór Polski (1) koronawirus (10) Korsyka (13) Kraków (12) Kruger (3) Kudowa Zdrój (1) Kuraszki (3) Lądek Zdrój (3) Leśne portrety (2) Liswarta (3) Litwa (1) Lubiąż (1) Lublin (1) Luciańska Fatra (5) Łańcut (1) Łężczok (1) Łódzkie (7) Magura Spiska (2) makro (40) Mała Fatra (17) Mała Panew (1) Małe Karpaty (2) Masyw Śnieżnika (7) Mikołów (2) Morawy (17) Moszna (1) namiot (3) Narew (1) nba (1) Niemcy (4) Nikiszowiec (4) Nowa Zelandia (108) Nysa (1) Odra (1) Ojców (1) Opolskie (17) Osówka (1) Ostrawa (3) OverlandTrack (8) Paczków (1) Pasmo Jałowieckie (2) Pazurek (1) Piłka Nożna (1) Podlasie (47) podróże (6) Pogórze Izerskie (4) Pogórze Kaczawskie (72) Pogórze Przemyskie (1) pokora (1) Praga (20) Promnice (1) Przedgórze Sudeckie (3) Przemyśl (1) Pszczyna (11) Pustynie (1) Puszcza Augustowska (9) Puszcza Białowieska (14) Puszcza Kampinoska (1) Puszcza Knyszyńska (9) Puszcza Niepołomicka (2) Puszcza Solska (1) Puszcze Polski (27) Racibórz (2) rower (152) Roztocze (6) różne (164) RPA (68) Ruda Śląska (2) Rudawy Janowickie (5) Rudy Raciborskie (34) Rwanda (18) Rybna (1) Rybnik (3) Rzeszów (2) safari (2) Singapur (3) Słowacja (55) Słowacki Raj (2) Sopot (2) street (122) Strzelce Opolskie (1) Suazi (4) Sudety (23) Sudety Wschodnie (11) Sumatra (35) Suwalszczyzna (2) Szałsza (1) Szklarska Poręba (1) Szlak Orlich Gniazd (2) Śląsk (36) Świętokrzyskie (7) Tarnowice (1) Tarnowskie Góry (4) Tasmania (81) Tatry (38) Tatry Bielskie (1) Tatry Niżne (12) Tatry Zachodnie (25) Toruń (1) Toszek (4) Trójka (1) Turcja (2) Tychy (1) Uganda (32) Ukraina (7) USA (29) Ustroń (1) Warszawa (8) Wenecja Opolska (3) Wiedeń (1) Wielka Fatra (21) Wielkopolska (1) Wigry (2) Włochy (13) Włocławek (2) Wrocław (5) WTR (4) wwe (4) WWE Smackdown World Tour 2011 (4) Zabrze (3) Ząbkowice Śląskie (1) Zborowskie (2) Złote Hory (1) Złoty Stok (1) zmiana (4) Żelazny Szlak Rowerowy (1) Żywiec (2)

Archiwum bloga