środa, 22 lipca 2020

Opawa

odkrycie sezonu? Zaczęło się od golfa. Czy ja już tu pisałem, że odbiło nam na punkcie golfa? Jeszcze nie gramy, ale oglądamy każdy turniej już blisko rok. Na bookingu znalazłem ciekawy hotel z polem golfowym. Niestety w sobotę lało, więc pojechaliśmy w niedzielę rano. Miasteczko Kravaře, obok Opavy. Pole golfowe przygotowane idealnie, greeny w perfekcyjny stanie, fairway też. Pusto, nie ma nikogo. Widzę nas na polu. Mam nadzieję, że kiedyś się uda. Jedziemy rowerem. Trasę wytyczyliśmy wcześniej, telefon z mapy.cz montuję w uchwycie na rowerze i ciśniemy. Rozeznanie terenu. I co? Perfekcyjnie. Czy są widoki? nie bardzo. Czy jest gdzie jeździć? Jasne! Takiej infrastruktury nie poznałem nigdzie indziej. Całą trasę przejechaliśmy po utwardzonej nawierzchni, głównie asfalt. Genialne oznakowanie, drogi rowerowe są numerowane, nie sposób się pogubić. Mało ludzi, przyjemna temperatura, nic, tylko kręcić. Jak na mapie widzę czeski zamek, to z pewnością warto pojechać. Pierwszy podjazd lasem, pod Hrabyne, łagodny, ale dość długi. Wspaniale. Jadąc dyskutujemy onaszej najbliższej polskiej ekspedycji, co zabrać, co nie. Pierwszy - zamek Raduň, na małym wzgórzu, ściany porastają winorośle. Ludzie siedzą, lody jedzą i patrzą. Jest na co. Ładnie. Drugi, jeszcze większy. Fanem historii i architektury nie jestem, szukam kadrów. Drugi zamek, po wspaniałym zjeździe na większej górze, gdzie niemal wpychamy rowery, to Hradec nad Moravicí. Wokół zamku rowerem nie da się jeździć, ale warto wejść i zobaczyć. Tu już więcej turystów, ale i późniejsza pora. Na koronę uważamy, dystans zachowany, niemniej bez wariactwa. Lokalsi masek też nie używają. Swoją drogą fajnie wyszło - okres koronowy powitaliśmy i żegnamy(? - oby) w Czechach. Jakże malowniczy ten kraj jest. Wzdłuż rzeki Moravice drogą rowerową pierwszorzędną dojeżdżamy do auta. Nie bylibysmy sobą, gdybyśmy nie mieli zpalanowanej knajpki i kawiarni. Jedziemy do Opawy. Szukamy parkingu. Okazuje się, że jest duży pusty parking w centrum miasta. Jak pięknie. Stare miasto. Nasza restauracja otwarta do 16. Że co? Jemy tuż obok. Mmmm co za kuchnia! Kawiarnia fox coffee. Wita nas tablica z wyborami ziaren z całego świata. Firma mała, rodzinna, palarnia. Tylko kesz. Co? Lecę do bankomatu. Kawa dobra, do domu wziąłem 100g Nikaragui. Co za dzień! Świetne miejsce, jest golf, jest gdzie zjeść i pojeździć rowerami. Na pewno tu wrócimy.

.

Powrót do biura wyczekiwany, dobry, ale czuję zmęczenie. Organizm się oduczył. Dobrze, że więcej się ruszam. Potrzebuję urlopu. Będą 2 ekspedycje w tym roku. Nikon wypuścił Z5, mam mieszane uczucia, czekać? Jak widzę, co robi moja Sigma 30mm, to chyba tak.









































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

Adršpach (1) Albania (39) Alpy (9) Alpy. UFO (1) Australia (82) Austria (18) B&W Photo (132) Babia Góra (4) Bałtyk (1) Barcelona (22) Beskid Makowski (1) Beskid Mały (5) Beskid Niski (29) Beskid Sądecki (3) Beskid Śląski (16) Beskid Śląsko-Morawski (17) Beskid Wyspowy (4) Beskid Żywiecki (97) Będzin (1) Białoruś (4) Biebrza (10) Bielsko Biała (21) Bieszczady (28) Bory Stobrawskie (3) Bory Tucholskie (7) Boże Narodzenie (13) Bratysława (1) Broumowskie Ściany (2) Bryan Adams (3) Brzeźno (2) Bytom (1) Chorwacja (8) Chorzów (3) Chudów (1) Cieszyn (11) Czechy (60) Częstochowa (5) Dolina Baryczy (7) Dolinki Krakowskie (1) Dolomity (11) dżungla (10) fotografia (5) Francja (13) Gdańsk (7) Gdynia (1) Gliwice (7) Goczałkowice (4) golf (2) Gorce (1) Góra Św. Anny (6) Góry Bardzkie (3) Góry Bialskie (4) Góry Bystrzyckie (8) Góry Choczańskie (4) Góry Izerskie (29) Góry Kaczawskie (3) Góry Kamienne (1) Góry Ołowiane (1) Góry Orlickie (2) Góry Sanocko-Turczańskie (1) Góry Słonne (4) Góry Sowie (9) Góry Stołowe (6) Góry Sudawskie (1) Góry Świętokrzyskie (2) Góry Wałbrzyskie (1) Góry Wsetyńskie (1) Góry Złote (9) GR 20 (10) Hiszpania (22) Holandia (1) Indonezja (36) Istebna (2) Jeseniki (11) Jura Krakowsko-częstochowska (9) kajaki (5) Karkonosze (3) Katowice (14) kawa (1) Kędzierzyn Koźle (1) Klimkówka (1) Kłodzko (1) Kobiór (4) Korona Gór Polski (1) koronawirus (10) Korsyka (13) Kraków (12) Kruger (3) Kudowa Zdrój (1) Kuraszki (3) Lądek Zdrój (3) Leśne portrety (2) Liswarta (3) Litwa (1) Lubiąż (1) Lublin (1) Luciańska Fatra (5) Łańcut (1) Łężczok (1) Łódzkie (7) Magura Spiska (2) makro (40) Mała Fatra (17) Mała Panew (1) Małe Karpaty (2) Masyw Śnieżnika (7) Mikołów (2) Morawy (17) Moszna (1) namiot (3) Narew (1) nba (1) Niemcy (4) Nikiszowiec (4) Nowa Zelandia (108) Nysa (1) Odra (1) Ojców (1) Opolskie (17) Osówka (1) Ostrawa (3) OverlandTrack (8) Paczków (1) Pasmo Jałowieckie (2) Pazurek (1) Piłka Nożna (1) Podlasie (47) podróże (6) Pogórze Izerskie (4) Pogórze Kaczawskie (72) Pogórze Przemyskie (1) pokora (1) Praga (20) Promnice (1) Przedgórze Sudeckie (3) Przemyśl (1) Pszczyna (11) Pustynie (1) Puszcza Augustowska (9) Puszcza Białowieska (14) Puszcza Kampinoska (1) Puszcza Knyszyńska (9) Puszcza Niepołomicka (2) Puszcza Solska (1) Puszcze Polski (27) Racibórz (2) rower (152) Roztocze (6) różne (164) RPA (68) Ruda Śląska (2) Rudawy Janowickie (5) Rudy Raciborskie (34) Rwanda (18) Rybna (1) Rybnik (3) Rzeszów (2) safari (2) Singapur (3) Słowacja (55) Słowacki Raj (2) Sopot (2) street (122) Strzelce Opolskie (1) Suazi (4) Sudety (23) Sudety Wschodnie (11) Sumatra (35) Suwalszczyzna (2) Szałsza (1) Szklarska Poręba (1) Szlak Orlich Gniazd (2) Śląsk (36) Świętokrzyskie (7) Tarnowice (1) Tarnowskie Góry (4) Tasmania (81) Tatry (38) Tatry Bielskie (1) Tatry Niżne (12) Tatry Zachodnie (25) Toruń (1) Toszek (4) Trójka (1) Turcja (2) Tychy (1) Uganda (32) Ukraina (7) USA (29) Ustroń (1) Warszawa (8) Wenecja Opolska (3) Wiedeń (1) Wielka Fatra (21) Wielkopolska (1) Wigry (2) Włochy (13) Włocławek (2) Wrocław (5) WTR (4) wwe (4) WWE Smackdown World Tour 2011 (4) Zabrze (3) Ząbkowice Śląskie (1) Zborowskie (2) Złote Hory (1) Złoty Stok (1) zmiana (4) Żelazny Szlak Rowerowy (1) Żywiec (2)

Archiwum bloga