wtorek, 24 lipca 2018

Powrót na Wielką Fatrę - Klak

lipiec, a my dopiero na Wielkiej Fatrze. Tak to się porobiło. Dyskusje i analizy pogody trwały długo, gdzie jechać, co robić, będzie lało, nie będzie. Wyszło na to, że nie powinno, a my chcemy koniecznie pojechać, zatem w sobotę rano ruszyliśmy na Martin. 5.00 pobudka, szybkie śniadanie i w drogę. Plan ambitny, trasa na 10 godzin z Sklabinski Podzamok na Klak i z powrotem. Co nieco słyszałem o Klaku, że niby stromy, ale co tam, spróbujemy. Okazało się na miejscu, że solidny kawałek można podjechać autem. Ciśniemy aż do zakazu, nie będziemy się męczyć idąc drogą. Stajemy przy zakazie wjazdu, jest gorąco. Obok nas parka wybiera się w góry z dwoma psami, też idą na Klak. Najpierw idziemy doliną, długo, ale przyjemnie. Dookoła mnóstwo roślin, nie jest tak chaszczowato jak czasami w Beskidach, przyjemnie da się iść wśród latających motyli, mnóstwa malin i poziomek. Sukcesywnie droga idzie się wspina. Aż chce się tu przyjechać rowerem. W pewnym momencie jest ostry zakręt w lewo. Ale gdzie? Zaczyna się ściana, dosłownie ściana w lesie. Kwintesencja Wielkiej Fatry - dziko i stromo. Śmieję się mówiąc o tutejszych szlakach, że ktoś je tak wytyczył jak Bozia dała - tam jest góra tam też idziemy, jakie tam trawersy. Widać na profilu, na ok. 6km zaczyna się robić ciekawie. I tak jest do samej góry. Na szczycie spotykamy trójkę Polaków. Siadamy, patrzymy w dal. Martin, Tatry, Ostredok, Rakytov... jest cudownie. Chmury się kłębią, ale deszczu raczej nie powinno być. Kolejny kawałek już czerwony, magistralą do Jarabiná, raz w dół, raz w górę lasem, nie czuć ciepła. Jarabiná... no właśnie! byliśmy tu! Rok temu, kiedy padł mój em5. Dziś w zupełnie innych nastrojach, bo wówczas dostałem za niego em5 II. Miło wrócić na szczyt, gdzie się było. Tu drzemka. Film mi się urwał. Pani wskoczyła w jagody, a ja w sen. To nie jagody, to aronie. Takie wielkie. Zejście trochę się dłużyło, ale i tak, jak na dzień z noclegiem w domu, to uwinęliśmy się dość szybko. 17 w aucie. Info do lokalu, gdzie śpimy, standardowe zakupy w Billi w Martinie. Co za klimat, Polacy na Słowacji robią zakupy, no tak, bo takich delikatesów i takiego wyboru w sklepach w dużym mieście nie mam. A w takiej dziurze (ale super fajnym mieście) jak Martin - jest. Mieszkanko, kolacja, prysznic, taras i czytanie. Świetny dzień, wreszcie na Wielkiej Fatrze, nie żałuję, że nie jesteśmy w Tatrach. Co przyniesie niedziela? Nie wiem, ma padać.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

Adršpach (1) Albania (39) Alpy (9) Alpy. UFO (1) Australia (82) Austria (18) B&W Photo (132) Babia Góra (4) Bałtyk (1) Barcelona (22) Beskid Makowski (1) Beskid Mały (5) Beskid Niski (29) Beskid Sądecki (3) Beskid Śląski (16) Beskid Śląsko-Morawski (17) Beskid Wyspowy (4) Beskid Żywiecki (97) Będzin (1) Białoruś (4) Biebrza (10) Bielsko Biała (21) Bieszczady (28) Bory Stobrawskie (3) Bory Tucholskie (7) Boże Narodzenie (13) Bratysława (1) Broumowskie Ściany (2) Bryan Adams (3) Brzeźno (2) Bytom (1) Chorwacja (8) Chorzów (3) Chudów (1) Cieszyn (11) Czechy (60) Częstochowa (5) Dolina Baryczy (7) Dolinki Krakowskie (1) Dolomity (11) dżungla (10) fotografia (5) Francja (13) Gdańsk (7) Gdynia (1) Gliwice (7) Goczałkowice (4) golf (2) Gorce (1) Góra Św. Anny (6) Góry Bardzkie (3) Góry Bialskie (4) Góry Bystrzyckie (8) Góry Choczańskie (4) Góry Izerskie (29) Góry Kaczawskie (3) Góry Kamienne (1) Góry Ołowiane (1) Góry Orlickie (2) Góry Sanocko-Turczańskie (1) Góry Słonne (4) Góry Sowie (9) Góry Stołowe (6) Góry Sudawskie (1) Góry Świętokrzyskie (2) Góry Wałbrzyskie (1) Góry Wsetyńskie (1) Góry Złote (9) GR 20 (10) Hiszpania (22) Holandia (1) Indonezja (36) Istebna (2) Jeseniki (11) Jura Krakowsko-częstochowska (9) kajaki (5) Karkonosze (3) Katowice (14) kawa (1) Kędzierzyn Koźle (1) Klimkówka (1) Kłodzko (1) Kobiór (4) Korona Gór Polski (1) koronawirus (10) Korsyka (13) Kraków (12) Kruger (3) Kudowa Zdrój (1) Kuraszki (3) Lądek Zdrój (3) Leśne portrety (2) Liswarta (3) Litwa (1) Lubiąż (1) Lublin (1) Luciańska Fatra (5) Łańcut (1) Łężczok (1) Łódzkie (7) Magura Spiska (2) makro (40) Mała Fatra (17) Mała Panew (1) Małe Karpaty (2) Masyw Śnieżnika (7) Mikołów (2) Morawy (17) Moszna (1) namiot (3) Narew (1) nba (1) Niemcy (4) Nikiszowiec (4) Nowa Zelandia (108) Nysa (1) Odra (1) Ojców (1) Opolskie (17) Osówka (1) Ostrawa (3) OverlandTrack (8) Paczków (1) Pasmo Jałowieckie (2) Pazurek (1) Piłka Nożna (1) Podlasie (47) podróże (6) Pogórze Izerskie (4) Pogórze Kaczawskie (72) Pogórze Przemyskie (1) pokora (1) Praga (20) Promnice (1) Przedgórze Sudeckie (3) Przemyśl (1) Pszczyna (11) Pustynie (1) Puszcza Augustowska (9) Puszcza Białowieska (14) Puszcza Kampinoska (1) Puszcza Knyszyńska (9) Puszcza Niepołomicka (2) Puszcza Solska (1) Puszcze Polski (27) Racibórz (2) rower (152) Roztocze (6) różne (164) RPA (68) Ruda Śląska (2) Rudawy Janowickie (5) Rudy Raciborskie (34) Rwanda (18) Rybna (1) Rybnik (3) Rzeszów (2) safari (2) Singapur (3) Słowacja (55) Słowacki Raj (2) Sopot (2) street (122) Strzelce Opolskie (1) Suazi (4) Sudety (23) Sudety Wschodnie (11) Sumatra (35) Suwalszczyzna (2) Szałsza (1) Szklarska Poręba (1) Szlak Orlich Gniazd (2) Śląsk (36) Świętokrzyskie (7) Tarnowice (1) Tarnowskie Góry (4) Tasmania (81) Tatry (38) Tatry Bielskie (1) Tatry Niżne (12) Tatry Zachodnie (25) Toruń (1) Toszek (4) Trójka (1) Turcja (2) Tychy (1) Uganda (32) Ukraina (7) USA (29) Ustroń (1) Warszawa (8) Wenecja Opolska (3) Wiedeń (1) Wielka Fatra (21) Wielkopolska (1) Wigry (2) Włochy (13) Włocławek (2) Wrocław (5) WTR (4) wwe (4) WWE Smackdown World Tour 2011 (4) Zabrze (3) Ząbkowice Śląskie (1) Zborowskie (2) Złote Hory (1) Złoty Stok (1) zmiana (4) Żelazny Szlak Rowerowy (1) Żywiec (2)

Archiwum bloga