Podobnie jak rok temu, weekend majowy postanowiliśmy spędzić z dala od tłumów w miejscu, w którym dobrze się czujemy - czyli Beskid Niski. Jakoś super fanem długich weekendów nie jestem, właśnie wtedy najlepiej się pracuje, gdy biuro puste, a naród okupuje najbardziej popularne miejsca. No, ale skoro kalendarz tak się ułożył, żal nie skorzystać. Jaśliska. To co rok temu, ale inne trasy i inne miejsce noclegowe. Beskid Niski leży pomiędzy dwoma atrakcjami kuszącymi w długie weekendy - Tatrami i Bieszczadami. Nikt tu nie zagląda, dlatego własnie tu jesteśmy. W piątek po pracy nie pojedziemy, no bo przecież korki. W sobotę rano wstaliśmy skoro świt i w drogę. O 11 byliśmy już wczekowani. Co robić ? Pogoda nie rozpieszcza. Spojrzeliśmy na nasze plany i wybraliśmy Moszczaniec. Zaczynamy z bocznej uliczki idącej na północ przed Moszczańcem. Idziemy w kierunku czerwonego szlaku, idziemy starą uliczką asfaltową. Dla mnie widoki wbijają w krzesło. Dookoła nic. Pola i lasy. Jest mokro, tu też padało, zatem na dziko nie ma co chodzić. Ludzi brak, formy jeszcze nie ma i nieco sapię idąc lekko pod górkę. W okolicach Smokowiska przeskoczyliśmy na czerwony szlak. Odtąd idziemy grzbietem przez stare lasy. Przypomina mi to puszczę, gdzie obowiązuje zasada "przewróciło się, niech leży". Sporo błota i wody. Spotykamy raptem 2 osoby, samotników wędrujących po tych dzikich górach. Zwierzyny nie widzimy, poza wielkim drapieżnym ptakiem i sarną, ale ślady i odchody mówią, że jest tu jej sporo. Jest zimno, i to bardzo. Słońca nie widziałem już ze dwa tygodnie. Na skrzyżowaniu szlaków zielonego i czerwonego robimy krótką przerwę. Brak ruchu powoduje, że marzniemy. Schodząc zielonym idziemy po koleinach wyżłobionych przez ciężki sprzęt, który ściągał drewno. Miała być krótka trasa, wyszło 17km. Słońce nie zaświeciło, ale co tam, cudowne to miejsce. Na obiad jedziemy do Rymanowa Zdroju. Mała mieścina, trochę kuracjuszy.
Po przyjeździe do domu, sprawdzanie pogody, meteo, Norwedzy, pogodynka. Szukam światła , raczej go nie będzie, ale niech przynajmniej nie pada.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz