Było cudownie, jak zwykle. To nasze miejsce w Polsce. Czy wrócimy w Bieszczady ? Oczywiście. Wracając spisałem kilka ciekawych miejsc na nocleg w Cisnej. Czy wrócimy do Wołosatego ? Mowa! Jednak coraz trudniej o jakiś nowy szlak, przeszliśmy już w okolicy praktycznie wszystko co się dało. Park Narodowy, więc na przełaj nie chodzimy. Jednak wracać trzeba w miejsca, które się kocha. Zamarzyło mi się pojechać tu, do Wołosatego, gdzieś na miesiąc, rzucić to wszystko, zaszyć się, odciąć od świata i zjednoczyć się z naturą. Taki jest plan i głęboko jestem przekonany, że kiedyś go zrealizujemy.
niedziela, 18 maja 2014
Długi weekend w Bieszczadach - dzień 6 - Wetlina - Jawornik - Okrąglik - Smerek
ostatni dzień w Bieszczadach, najdłuższa trasa, pogoda ma być, więc idziemy. Chcielibyśmy przejść całe pasmo graniczne, od Kremenaros dalej na zachód, dziś kontynuujemy eksplorację. Już po 7 jesteśmy w Wetlinie, mały sklepik, kupujemy świeże drożdżówki i ruszamy w drogę zielony szlakiem. Dochodzimy do budki poboru opłat. Pani widząc nas z daleka, wyskoczyła z domu i biegła ile sił w nogach abyśmy czasem nie weszli nie uiszczając haraczu. W drewnianej budce na noc zamknięty był wilczur, gdyby go wypuściła, nie pisałbym już pewnie bloga. Piesek pogryzł z rozpaczy/wściekłości część drewnianego okna. Na Jawornik idzie się stromo, bardzo stromo. Jestem tu drugi raz (pierwszym razem schodziłem i wody nam brakło już na Rabiej Skale, więc byłem w kiepskiej formie), dziś ostre rozpoczęcie dnia. Po 1,5 godziny dochodzimy do szczytu, kolejne 2 godziny spędzamy spacerując bukowy lasem przez Paportną (dziwna nazwa, myślałem, że nazywa się Paprotna od paproci) i wspinając się na Rabią Skałę. Uroczy kawałek, który przemierzamy samotnie. Na szczycie spotykamy 4 osoby, pogoda się psuje, chmury z zachodu. Idziemy wzdłuż granicy. Słowackie Bieszczady kuszą, bardzo gęste i malownicze, jednak jak się spojrzy na mapę, niewiele tam szlaków, a i wioski mogą być nieprzyjemne dla turysty, postanawiamy to kiedyś sprawdzić. Idąc po lewej mamy wioskę Ruskie. Krajobraz się zmienia, momentami kroczymy niczym przez stary pradawny opustoszały ogród, stare walące się drzewa, cisza, nawet dzikich zwierząt nie ma. Po 3 godzinach dochodzimy do Okrąglika. Tu zaczyna padać. Pani wyciąga pelerynę, siedzimy pod nią i czekamy aż przejdzie. Sam szczyt nie jest zbyt ciekawy, trzeba do niego kawałek podejść od skrzyżowania szlaków, gdzie czerwonym szlakiem dojdziemy do wioski Smerek. Na Okrągliku już jest trochę ludzi, nie ma się co dziwić, długi weekend w pełni, z Cisnej można tu dojść. Jak sporo ludzi, nic tu po nas. Niczym wilki uciekamy w miejsca ustronne. Kolejne przystanek na szczycie Fereczata, Pani filmuje, a ja pokazuję, że znajdujemy się w nieciekawymi miejscu i w złym czasie - po lewej chmura z deszczem, po prawej, czyli od zachodu, idzie burza i właśnie grzmi, więc nie ma co dłużej siedzieć. Jednak ten szczyt wydaje mi się jest najbardziej widokowym z tych wszystkich, które dziś zwiedzamy. Wprawne oko dostrzeże Tarnicę, Rawki, później widać Połoniny i wiele mniejszych szczytów patrząc na zachód. Ładne miejsce. Grzmi, więc uciekamy. Po 8 godzinach schodzimy do Smereka, oj zmęczeni jesteśmy, ale bardzo zadowoleni, wykonaliśmy nasz plan w 100%. W domu, w Wołosate pakowanie, jutro wyjazd i pożegnanie.
Było cudownie, jak zwykle. To nasze miejsce w Polsce. Czy wrócimy w Bieszczady ? Oczywiście. Wracając spisałem kilka ciekawych miejsc na nocleg w Cisnej. Czy wrócimy do Wołosatego ? Mowa! Jednak coraz trudniej o jakiś nowy szlak, przeszliśmy już w okolicy praktycznie wszystko co się dało. Park Narodowy, więc na przełaj nie chodzimy. Jednak wracać trzeba w miejsca, które się kocha. Zamarzyło mi się pojechać tu, do Wołosatego, gdzieś na miesiąc, rzucić to wszystko, zaszyć się, odciąć od świata i zjednoczyć się z naturą. Taki jest plan i głęboko jestem przekonany, że kiedyś go zrealizujemy.
Było cudownie, jak zwykle. To nasze miejsce w Polsce. Czy wrócimy w Bieszczady ? Oczywiście. Wracając spisałem kilka ciekawych miejsc na nocleg w Cisnej. Czy wrócimy do Wołosatego ? Mowa! Jednak coraz trudniej o jakiś nowy szlak, przeszliśmy już w okolicy praktycznie wszystko co się dało. Park Narodowy, więc na przełaj nie chodzimy. Jednak wracać trzeba w miejsca, które się kocha. Zamarzyło mi się pojechać tu, do Wołosatego, gdzieś na miesiąc, rzucić to wszystko, zaszyć się, odciąć od świata i zjednoczyć się z naturą. Taki jest plan i głęboko jestem przekonany, że kiedyś go zrealizujemy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
Adršpach
(1)
Albania
(39)
Alpy
(9)
Alpy. UFO
(1)
Australia
(82)
Austria
(18)
B&W Photo
(132)
Babia Góra
(4)
Bałtyk
(1)
Barcelona
(22)
Beskid Makowski
(1)
Beskid Mały
(5)
Beskid Niski
(29)
Beskid Sądecki
(3)
Beskid Śląski
(16)
Beskid Śląsko-Morawski
(17)
Beskid Wyspowy
(4)
Beskid Żywiecki
(97)
Będzin
(1)
Białoruś
(4)
Biebrza
(10)
Bielsko Biała
(21)
Bieszczady
(28)
Bory Stobrawskie
(3)
Bory Tucholskie
(7)
Boże Narodzenie
(13)
Bratysława
(1)
Broumowskie Ściany
(2)
Bryan Adams
(3)
Brzeźno
(2)
Bytom
(1)
Chorwacja
(8)
Chorzów
(3)
Chudów
(1)
Cieszyn
(11)
Czechy
(60)
Częstochowa
(5)
Dolina Baryczy
(7)
Dolinki Krakowskie
(1)
Dolomity
(11)
dżungla
(10)
fotografia
(5)
Francja
(13)
Gdańsk
(7)
Gdynia
(1)
Gliwice
(7)
Goczałkowice
(4)
golf
(2)
Gorce
(1)
Góra Św. Anny
(6)
Góry Bardzkie
(3)
Góry Bialskie
(4)
Góry Bystrzyckie
(8)
Góry Choczańskie
(4)
Góry Izerskie
(29)
Góry Kaczawskie
(3)
Góry Kamienne
(1)
Góry Ołowiane
(1)
Góry Orlickie
(2)
Góry Sanocko-Turczańskie
(1)
Góry Słonne
(4)
Góry Sowie
(9)
Góry Stołowe
(6)
Góry Sudawskie
(1)
Góry Świętokrzyskie
(2)
Góry Wałbrzyskie
(1)
Góry Wsetyńskie
(1)
Góry Złote
(9)
GR 20
(10)
Hiszpania
(22)
Holandia
(1)
Indonezja
(36)
Istebna
(2)
Jeseniki
(11)
Jura Krakowsko-częstochowska
(9)
kajaki
(5)
Karkonosze
(3)
Katowice
(14)
kawa
(1)
Kędzierzyn Koźle
(1)
Klimkówka
(1)
Kłodzko
(1)
Kobiór
(4)
Korona Gór Polski
(1)
koronawirus
(10)
Korsyka
(13)
Kraków
(12)
Kruger
(3)
Kudowa Zdrój
(1)
Kuraszki
(3)
Lądek Zdrój
(3)
Leśne portrety
(2)
Liswarta
(3)
Litwa
(1)
Lubiąż
(1)
Lublin
(1)
Luciańska Fatra
(5)
Łańcut
(1)
Łężczok
(1)
Łódzkie
(7)
Magura Spiska
(2)
makro
(40)
Mała Fatra
(17)
Mała Panew
(1)
Małe Karpaty
(2)
Masyw Śnieżnika
(7)
Mikołów
(2)
Morawy
(17)
Moszna
(1)
namiot
(3)
Narew
(1)
nba
(1)
Niemcy
(4)
Nikiszowiec
(4)
Nowa Zelandia
(108)
Nysa
(1)
Odra
(1)
Ojców
(1)
Opolskie
(17)
Osówka
(1)
Ostrawa
(3)
OverlandTrack
(8)
Paczków
(1)
Pasmo Jałowieckie
(2)
Pazurek
(1)
Piłka Nożna
(1)
Podlasie
(47)
podróże
(6)
Pogórze Izerskie
(4)
Pogórze Kaczawskie
(72)
Pogórze Przemyskie
(1)
pokora
(1)
Praga
(20)
Promnice
(1)
Przedgórze Sudeckie
(3)
Przemyśl
(1)
Pszczyna
(11)
Pustynie
(1)
Puszcza Augustowska
(9)
Puszcza Białowieska
(14)
Puszcza Kampinoska
(1)
Puszcza Knyszyńska
(9)
Puszcza Niepołomicka
(2)
Puszcza Solska
(1)
Puszcze Polski
(27)
Racibórz
(2)
rower
(152)
Roztocze
(6)
różne
(164)
RPA
(68)
Ruda Śląska
(2)
Rudawy Janowickie
(5)
Rudy Raciborskie
(34)
Rwanda
(18)
Rybna
(1)
Rybnik
(3)
Rzeszów
(2)
safari
(2)
Singapur
(3)
Słowacja
(55)
Słowacki Raj
(2)
Sopot
(2)
street
(122)
Strzelce Opolskie
(1)
Suazi
(4)
Sudety
(23)
Sudety Wschodnie
(11)
Sumatra
(35)
Suwalszczyzna
(2)
Szałsza
(1)
Szklarska Poręba
(1)
Szlak Orlich Gniazd
(2)
Śląsk
(36)
Świętokrzyskie
(7)
Tarnowice
(1)
Tarnowskie Góry
(4)
Tasmania
(81)
Tatry
(38)
Tatry Bielskie
(1)
Tatry Niżne
(12)
Tatry Zachodnie
(25)
Toruń
(1)
Toszek
(4)
Trójka
(1)
Turcja
(2)
Tychy
(1)
Uganda
(32)
Ukraina
(7)
USA
(29)
Ustroń
(1)
Warszawa
(8)
Wenecja Opolska
(3)
Wiedeń
(1)
Wielka Fatra
(21)
Wielkopolska
(1)
Wigry
(2)
Włochy
(13)
Włocławek
(2)
Wrocław
(5)
WTR
(4)
wwe
(4)
WWE Smackdown World Tour 2011
(4)
Zabrze
(3)
Ząbkowice Śląskie
(1)
Zborowskie
(2)
Złote Hory
(1)
Złoty Stok
(1)
zmiana
(4)
Żelazny Szlak Rowerowy
(1)
Żywiec
(2)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz