tak mówią, tak piszą i hmm no właśnie, os w tym jest. Ale tak top of the top? a co z Cradle Mountain? unikam porównań Nowej Zelandii do Tasmanii, bo któraś straci na tym porównaniu, a dla mnie obie wyspy są bliskie sercu. Zatem pozostawiając te dywagacje innym, ciąg dalszy naszej niezwykle trudnej wycieczce do Mueller Hut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz