no właśnie, kiedy? z utęsknieniem każdego dnia sprawdzam pogodę, już mam dość chłodu, chcę na Kaczawę! a tu się nie da, za daleko, by siedzieć w deszczowe i śnieżne dni. Za mniej niż 2 miesiące weekend majowy i jedziemy na Morawy. A tymczasem w minioną niedzielę wybraliśmy się z audioprzewodnikiem do Jastrzębia Zdroju i Golkowic. Jastrzębie... najpierw straszny widok, później całkiem ciekawe miejsce uzdrowiskowe. Golkowice... szkoda gadać. Pojechaliśmy później do Karwiny, obiad, spacer po rynku i do domu. Dużo pracy, dużo nadgodzin, przyjemne zadania, ale wyczerpujące czasowo. Niebawem to minie.
Ostatnio rozbudowałem swój komputer, 2 dyski po 4TB, takie potrzeby. Nagle jeden z nich zaczął dziwnie pykać. Padł? chyba tak. Oddałem do sklepu, na gwarancji. Przychodzę do domu, włączam komputer... drugi dysk pyka. Inna firma, to samo zachowanie... Nie wierzę, że to wina dysków, a więc coś w komputerze. Chyba za słabe zasilanie. No proszę, a to ciekawostka. Zobaczymy, co serwis mi odpisze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz