NZ II - dzień 24 - ostatnia góra na tym wyjeździe - Mt Somers (1687 m n.p.m.)

9.15 ruszyliśmy z parkingu Sharplin Falls. Znaki piszą, że 5 godzin do szczytu, ja tam nie wierzę. Zmęczenie mimo wszystko daje znać o sobie. Miesiąc już tu jeździmy, dieta inna, nie zawsze taka, jakby się chciało. Sen też różny. Ta trasa to cudowny klasyk, najpierw 2 godziny przez beach forest, gęsty i bezludny. Później od jakichś 1200m kończy się busz, zaczynają się skały. Nie ma trawersów, idziemy granią. Po skałach. Niewielu tu chodzi. Na plecach rozciąga się widok od Półwyspu Banks aż na południe. Widać wyraźnie Pacyfik. Okoliczne pola robią wrażenie. Wszystkie odcienie zieleni, słońce przygrzewa i nadaje kolorom dodatkowy blask. Końcówka jest bardzo stroma i mecząca. Ścieżki praktycznie nie ma. Piję, dużo piję wody. Wieje, jest zimno. Nie wieje, znowu gorąco. Ale wejdę. Ciężko się idzie. To już nie jet lag, a po prostu zmęczenie ekspedycją, takie pozytywne, kto by nie chciał być zmęczony miesięczną wyprawą po Nowej Zelandii. Szczyt, charakterystyczny trójkąt. I niespodzianka od losu. Tego się nie spodziewaliśmy. Mt Cook! Jak na dłoni, najwyższa góra Nowej Zelandii. Widać ją pięknie. Siedzimy i patrzymy, napatrzeć nie możemy. Jezioro Heron, po raz trzeci, te, które tak bardzo chciałem zobaczyć. Nie da się tego opisać, po prostu trzeba tu być, a przynajmniej popatrzeć na zdjęcia. Niewiele znalazłem informacji na temat tej góry i wejścia na nią w internecie. A szkoda. Druga co do fajności wyprawa górska podczas tego pobytu w Nowej Zelandii i w sumie ósma góra, ale o tym napiszę później. Następnie zejście, bardzo trudne z uwagi na walące się kamienie. Słońce świeci pod innym kątem dając nam dodatkowe chwile, by się zatrzymać i zadumać. Ostatni dzień w plenerze podczas tego pobytu. Łezka się w oku kręci. Mt Cook - do zobaczenia. Jeszcze zobaczymy się z bliska. Po 7 godzinach marszu docieramy do auta. Obiad w pubie, w domu pakowanie się. Jutro rano ruszamy do Christchurch i w mieście spędzimy nasz ostatni dzień na wyspie. Dziś był cudowny dzień - 8.12.2015.