sobota, 12 marca 2016

NZ II - dzień 17 - kibel w Karamei

Pada. Tak jak zapowiadano. Wstajemy o 10, o 11 kończymy śniadanie. Czytelnia. Dobrze, że przynajmniej zasięg jest. Dziwne, mam już ponad 2 lata swojego Olympusa, a nie miałem okazji lepiej go poznać. Nie można sobie wymyślić lepszego momentu. Wczoraj próbowałem astrofotografii, ale nie wyszło. Musze się douczyć. Piękne było niebo, był i Krzyż Południa, który ma dla mnie szczególne znaczenie, widać również było fragment drogi mlecznej. Do tego trzeba czystego nieba i braku świateł miejskich. W Karamei nie ma z tym problemu. 2 godziny przeznaczam dziś na aparat i eksperymenty. Przestaje padać, a mnie roznosi. Jedziemy do „downtown”. Nie ma to jak utknąć w dziurze na końcu świata. Karamea jest piękna. Malutka, przyjazna i ma wszystko, czego trzeba – 2 ulice, kościół, sklep i restaurację, poza tym morze i góry. Dziś mieliśmy przejść Fenion Track, później kawałek Oparara Valley Track. Podjeżdżamy na początek Fenian Track i niespodzianka – znak mówi „track closed” z powodu urwisk. Dziwne. Na stronie doc`u nie było o tym ani słowa. Mam szczęście. Jakby dziś był słoneczny dzień, byłbym bardzo zły. Tak krótki spacer, później odwiedzamy maleńkie lotnisko, które pomaga turystom kończącym Heaphy Track skomunikować się zresztą świata. Plaża, wizyta w hotelu z 1896 roku, kilka zdjęć... Patrzę, jak ludzie tu żyją, jak mieszkają. Chatki z desek, lepianki, domy nie naprawiane od wielu lat. Ale jak się patrzy czy nawet rozmawia z tymi ludźmi, nie odczuwa się biedy, czuć wielki optymizm w ich podejściu do życia, ich brak wymagań stawianych współczesnemu światu. Oni najzwyczajniej cieszą się życiem i każdym dniem, jaki by on nie był. To jest zaraźliwe. Tworzą tu małą społeczność, która wzajemnie się wspiera. Po powrocie do domku, czytelnia. Przeczytałem „Tajemnice Gór Sowich”, tworzy się plan na kolejne górskie wycieczki. Kolejna pozycja, którą mam na urlop to „Zasady Taternictwa” z 1912 roku. Zauważyłem, że jak tylko odetnę się od internetu, sięgam chętniej po książki. Muszę to zastosować w domu jak wrócimy. Telewizja mi nie grozi, bo jej nie posiadam. Zaplanowaliśmy kolejne dni, 2 deszczowe dni muszę dodać. Jutro wracamy do Westport, a kolejne 2 dni spędzimy na Arthurs Pass. Pani wpadła na genialny pomysł, by chwilę pogody, czyli 1 lub 2 dni poświęcić na zdobycie Avalanche Peak. Tak zadecydujemy co robimy dalej do końca naszego urlopu. Albo będzie to Franz Joseph na zachodnim wybrzeżu, albo okolice Methven bliżej Christchurch. Niesamowite jak ten czas płynie. Zaczynam już tęsknić będąc jeszcze tutaj w Nowej Zelandii.

NZ II - day 17 - Karamea

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

Adršpach (1) Albania (39) Alpy (9) Alpy. UFO (1) Australia (82) Austria (18) B&W Photo (132) Babia Góra (4) Bałtyk (1) Barcelona (22) Beskid Makowski (1) Beskid Mały (5) Beskid Niski (29) Beskid Sądecki (3) Beskid Śląski (16) Beskid Śląsko-Morawski (17) Beskid Wyspowy (4) Beskid Żywiecki (97) Będzin (1) Białoruś (4) Biebrza (10) Bielsko Biała (21) Bieszczady (28) Bory Stobrawskie (3) Bory Tucholskie (7) Boże Narodzenie (13) Bratysława (1) Broumowskie Ściany (2) Bryan Adams (3) Brzeźno (2) Bytom (1) Chorwacja (8) Chorzów (3) Chudów (1) Cieszyn (11) Czechy (60) Częstochowa (5) Dolina Baryczy (7) Dolinki Krakowskie (1) Dolomity (11) dżungla (10) fotografia (5) Francja (13) Gdańsk (7) Gdynia (1) Gliwice (7) Goczałkowice (4) golf (2) Gorce (1) Góra Św. Anny (6) Góry Bardzkie (3) Góry Bialskie (4) Góry Bystrzyckie (8) Góry Choczańskie (4) Góry Izerskie (29) Góry Kaczawskie (3) Góry Kamienne (1) Góry Ołowiane (1) Góry Orlickie (2) Góry Sanocko-Turczańskie (1) Góry Słonne (4) Góry Sowie (9) Góry Stołowe (6) Góry Sudawskie (1) Góry Świętokrzyskie (2) Góry Wałbrzyskie (1) Góry Wsetyńskie (1) Góry Złote (9) GR 20 (10) Hiszpania (22) Holandia (1) Indonezja (36) Istebna (2) Jeseniki (11) Jura Krakowsko-częstochowska (9) kajaki (5) Karkonosze (3) Katowice (14) kawa (1) Kędzierzyn Koźle (1) Klimkówka (1) Kłodzko (1) Kobiór (4) Korona Gór Polski (1) koronawirus (10) Korsyka (13) Kraków (12) Kruger (3) Kudowa Zdrój (1) Kuraszki (3) Lądek Zdrój (3) Leśne portrety (2) Liswarta (3) Litwa (1) Lubiąż (1) Lublin (1) Luciańska Fatra (5) Łańcut (1) Łężczok (1) Łódzkie (7) Magura Spiska (2) makro (40) Mała Fatra (17) Mała Panew (1) Małe Karpaty (2) Masyw Śnieżnika (7) Mikołów (2) Morawy (17) Moszna (1) namiot (3) Narew (1) nba (1) Niemcy (4) Nikiszowiec (4) Nowa Zelandia (108) Nysa (1) Odra (1) Ojców (1) Opolskie (17) Osówka (1) Ostrawa (3) OverlandTrack (8) Paczków (1) Pasmo Jałowieckie (2) Pazurek (1) Piłka Nożna (1) Podlasie (47) podróże (6) Pogórze Izerskie (4) Pogórze Kaczawskie (72) Pogórze Przemyskie (1) pokora (1) Praga (20) Promnice (1) Przedgórze Sudeckie (3) Przemyśl (1) Pszczyna (11) Pustynie (1) Puszcza Augustowska (9) Puszcza Białowieska (14) Puszcza Kampinoska (1) Puszcza Knyszyńska (9) Puszcza Niepołomicka (2) Puszcza Solska (1) Puszcze Polski (27) Racibórz (2) rower (152) Roztocze (6) różne (164) RPA (68) Ruda Śląska (2) Rudawy Janowickie (5) Rudy Raciborskie (34) Rwanda (18) Rybna (1) Rybnik (3) Rzeszów (2) safari (2) Singapur (3) Słowacja (55) Słowacki Raj (2) Sopot (2) street (122) Strzelce Opolskie (1) Suazi (4) Sudety (23) Sudety Wschodnie (11) Sumatra (35) Suwalszczyzna (2) Szałsza (1) Szklarska Poręba (1) Szlak Orlich Gniazd (2) Śląsk (36) Świętokrzyskie (7) Tarnowice (1) Tarnowskie Góry (4) Tasmania (81) Tatry (38) Tatry Bielskie (1) Tatry Niżne (12) Tatry Zachodnie (25) Toruń (1) Toszek (4) Trójka (1) Turcja (2) Tychy (1) Uganda (32) Ukraina (7) USA (29) Ustroń (1) Warszawa (8) Wenecja Opolska (3) Wiedeń (1) Wielka Fatra (21) Wielkopolska (1) Wigry (2) Włochy (13) Włocławek (2) Wrocław (5) WTR (4) wwe (4) WWE Smackdown World Tour 2011 (4) Zabrze (3) Ząbkowice Śląskie (1) Zborowskie (2) Złote Hory (1) Złoty Stok (1) zmiana (4) Żelazny Szlak Rowerowy (1) Żywiec (2)

Archiwum bloga