niedziela, 16 lutego 2020

Babia Góra - zimą

pierwsze prawdziwe wejście zimą. Czekaliśmy długo, aż pogoda będzie właściwa. I bach! Jest. Zwlekałem jak zawsze z rezerwacją noclegu, raz w Slanej Vodzie była dobra - przepadła. Później Korbielów - hotel. Jest! Za chwilę telefon, że podwójny booking i musi mi odwołać. Booking miał błąd i rezerwował pokoje podwójnie. Udało się znaleźć ciekawe miejsce w Jeleśni. W sobotę rano jeszcze po ciemku wyjechaliśmy. 8 rano, Slana Voda, -11 zimna. Parking pełny. Bezchmurnie. Kalesony, spodnie zimowe, 4 warstwy, ciśniemy. Nagle okazuje się, że temperatura szybko się podnosi. Dobra dobra, na górze wieje, nie będę się rozbierał. Do tego mam awersję w górach. Trasa ubita, nawet się idzie. Wąsko, ale dajemy radę. Sporo ludzi nas mija, na nartach również. Idziemy wolno. Dawno nie szliśmy w górach. Jak trasa zaczyna się wspinać, idziemy jeszcze wolniej. Każdy z nas kontroluje swoje własne tempo. Mamy co jeść, z wodą gorzej. Słońce strasznie grzeje, topiąc śnieg, co powoduje, że głębiej się zapadamy z każdym krokiem. W konsekwencji - więcej sił tracimy na przejście. Im wyżej, tym więcej bardziej rozebranych ludzi. Co się dzieje? Środek zimy, biało, Babia, ludzie po nagu! Globalne ocieplenie. Szlak przetarty i na górze idzie już po skosie szybciej wchodząc na polską stronę. Ale szlaku nie ma się co trzymać, tylko tej wąskiej przetartej ścieżki. Ja w kalesonach, leje się ze mnie. Nastawiony na mróz i wiatr, otoczony jestem golasami lub w najlepszy przypadku - ludźmi w t-shirtach. Więcej bym stracił się na przebranie się, niż to warte. Na szczycie - mały tłumik. Jest też "niedźwiedź" - patrz zdjęcia. Widoki... co tu dużo pisać - patrz zdjęcia. Można uczyć się geografii. Dziś z Bieszczad widać Tatry. Tym razem mam teleobiektyw. Dziwne to hobby - męczyć się 4,5 godziny, aby mieć 15 minut radochy. No ale nic, tak bywa. Tuż przed szczytem - niebywały widok. Schodzi starszy pan, polak, spodnie na kantkę, płaszcz, kapelusik, plecaczek, jakieś 70 lat. Schodzi ze szczytu i każdego wchodzącego pozdrawia z uśmiechem. Mnie też się dostało. Pierwsze skojarzenie - gość podróżuje w czasie. Bo na pierwszy rzut oka - tak się chodziło w latach 70-tych. A on w środku zimy na szczycie Babiej. Zejście idzie nam szybciej, choć końcówka - dobijająca. Spocony, zmęczony, piję wodę z rzeki. Ciężko, ale kapitalnie! Niesamowita trasa połączona z pięknymi widokami.

Obiad jemy na Słowacji, śpimy w fajnym domku w Jeleśniej. Padliśmy wieczorem. Rano śniadanie, kościół, przejazd przez Juszczynę do Bielska i spacer. Uwielbiamy Bielsko. Rynek, kawa w Akwarium... To był weekend!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

Adršpach (1) Albania (39) Alpy (9) Alpy. UFO (1) Australia (82) Austria (18) B&W Photo (131) Babia Góra (4) Barcelona (22) Beskid Makowski (1) Beskid Mały (5) Beskid Niski (29) Beskid Sądecki (3) Beskid Śląski (16) Beskid Śląsko-Morawski (17) Beskid Wyspowy (4) Beskid Żywiecki (96) Będzin (1) Białoruś (4) Biebrza (10) Bielsko Biała (21) Bieszczady (28) Bory Stobrawskie (3) Boże Narodzenie (13) Bratysława (1) Broumowskie Ściany (2) Bryan Adams (3) Brzeźno (2) Bytom (1) Chorwacja (8) Chorzów (3) Chudów (1) Cieszyn (11) Czechy (55) Częstochowa (5) Dolina Baryczy (7) Dolinki Krakowskie (1) Dolomity (11) dżungla (10) fotografia (4) Francja (13) Gdańsk (7) Gdynia (1) Gliwice (7) Goczałkowice (4) golf (2) Gorce (1) Góra Św. Anny (6) Góry Bardzkie (3) Góry Bialskie (4) Góry Bystrzyckie (8) Góry Choczańskie (4) Góry Izerskie (29) Góry Kaczawskie (3) Góry Kamienne (1) Góry Ołowiane (1) Góry Orlickie (2) Góry Sanocko-Turczańskie (1) Góry Słonne (4) Góry Sowie (9) Góry Stołowe (6) Góry Sudawskie (1) Góry Świętokrzyskie (2) Góry Wałbrzyskie (1) Góry Wsetyńskie (1) Góry Złote (9) GR 20 (10) Hiszpania (22) Holandia (1) Indonezja (36) Istebna (2) Jeseniki (7) Jura Krakowsko-częstochowska (6) kajaki (4) Karkonosze (3) Katowice (14) kawa (1) Kędzierzyn Koźle (1) Klimkówka (1) Kłodzko (1) Kobiór (3) Korona Gór Polski (1) koronawirus (10) Korsyka (13) Kraków (11) Kruger (3) Kudowa Zdrój (1) Kuraszki (3) Lądek Zdrój (3) Leśne portrety (2) Litwa (1) Lubiąż (1) Lublin (1) Luciańska Fatra (5) Łańcut (1) Łężczok (1) Łódzkie (6) Magura Spiska (2) makro (29) Mała Fatra (15) Mała Panew (1) Małe Karpaty (2) Masyw Śnieżnika (6) Mikołów (2) Morawy (17) Moszna (1) namiot (3) Narew (1) nba (1) Niemcy (4) Nikiszowiec (4) Nowa Zelandia (108) Nysa (1) Odra (1) Ojców (1) Opolskie (16) Osówka (1) Ostrawa (3) OverlandTrack (8) Paczków (1) Pasmo Jałowieckie (2) Pazurek (1) Piłka Nożna (1) Podlasie (47) podróże (6) Pogórze Izerskie (4) Pogórze Kaczawskie (69) Pogórze Przemyskie (1) pokora (1) Praga (20) Promnice (1) Przedgórze Sudeckie (3) Przemyśl (1) Pszczyna (10) Pustynie (1) Puszcza Augustowska (9) Puszcza Białowieska (14) Puszcza Kampinoska (1) Puszcza Knyszyńska (9) Puszcza Niepołomicka (2) Puszcza Solska (1) Puszcze Polski (27) Racibórz (2) rower (127) Roztocze (6) różne (164) RPA (44) Ruda Śląska (2) Rudawy Janowickie (5) Rudy Raciborskie (31) Rwanda (18) Rybna (1) Rybnik (3) Rzeszów (2) safari (2) Singapur (3) Słowacja (51) Słowacki Raj (2) Sopot (2) street (122) Strzelce Opolskie (1) Suazi (4) Sudety (21) Sudety Wschodnie (11) Sumatra (35) Suwalszczyzna (2) Szałsza (1) Szklarska Poręba (1) Śląsk (31) Świętokrzyskie (7) Tarnowice (1) Tarnowskie Góry (4) Tasmania (81) Tatry (37) Tatry Bielskie (1) Tatry Niżne (11) Tatry Zachodnie (25) Toruń (1) Toszek (4) Trójka (1) Turcja (2) Tychy (1) Uganda (32) Ukraina (7) USA (29) Ustroń (1) Warszawa (8) Wenecja Opolska (3) Wiedeń (1) Wielka Fatra (21) Wielkopolska (1) Wigry (2) Włochy (13) Włocławek (2) Wrocław (5) WTR (2) wwe (4) WWE Smackdown World Tour 2011 (4) Zabrze (3) Ząbkowice Śląskie (1) Zborowskie (2) Złote Hory (1) Złoty Stok (1) zmiana (4) Żywiec (2)

Archiwum bloga