Szczyt, ładnie tu, żadnego turysty, cisza i spokój. Jest czyściej niż w Beskidzie Śląskim. Widoczność słaba, mgła, ale nie pada. Schodząc zielonym do przełęczy Glisne wychodzi słońce i dopiero teraz zdaję sobie sprawę gdzie jestem.
Widok na Luboń schodząc ze Strzebla
Otaczają nas malownicze górki, małe wioski, cisza i spokój. Chwila przerwy w Glisne i ostatnie podejście, na Luboń Wielki czerwonym szlakiem. Trudne wejście, świetna trasa, ma coś w sobie, szkoda, że słaby jestem i tracę dużo wody pocąc się. W końcu docieramy na szczyt, jest mglisto i nic nie widać, ale ja czuję się tu dobrze, a to ważne. Pani w schronisku zmierzła i marudna, podobnie jak tuż obok na Kudłaczach. Godzinna przerwa, dwie herbaty, uzupełniam płyny, schodzimy niebieskim do wsi Zaryte, tu czeka na nas bus. Podsumowując: 14 km z przeziębieniem i dwoma stromymi szczytami, ale było świetnie. Jedynie na Luboniu widziałem turystów, poza tym - samotność. Po to jeździmy w góry. Choć mało widziałem, wiem, że będę chciał przejść inne szczyty tego Beskidu, polecam, bo warto. Trasa przypominała nasz bieszczadzki klasyk: Ustrzyki - Caryńska - Rawka - Ustrzyki, ach te Bieszczady. Siódme miejsce, ale przy takiej konkurencji nie ma szans, jednak będę to bardzo długo wspominał.
Top 13:
1 - Trzy Studniczki - Krywań - Strbskie Pleso
2 1 Wołosate - Halicz - Rozsypaniec - Wołosate
3 2 Rysy (niezdobyte) z Morskiego Oka
4 3 Ornak
5 4 Ustrzyki Górne - Połonina Caryńska - Wielka Rawka - Ustrzyki Górne
6 5 Wetlina - Rawki - Czoło - Rabia Skała - Jawornik - Wetlina
7 - Mszana - Strzebel - Glisne - Luboń - Zaryte
8 7 Soblówka - Wielka Rycerzowa czarnym zimą
9 8 Krásná - Lysá hora - Krásná
10 9 Zasań - Polana Sucha - Lubomir - Kudłacze - Zasań
11 10 Kolonia - Przegibek zimą
12 11 Słowacja - Łomnica
13 12 Przełęcz Tąpadła - Ślęża - Sobótka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz