sobota, 7 grudnia 2024

Hibernacja Izerska - dzień 8 - 16.11 - dookoła Jizery

Dziś moja Babcia miałaby 101 lat. Pożegnaliśmy ją kilka dni po Nowy Roku. Zawsze dzwoniłem do niej z każdego miejsca na świecie, gdzie byliśmy. 

Spałem w końcu dobrze, jak już trzeba się zbierać. Nawet szybko się rano pozbieraliśmy po śniadaniu. Zapowiadają dziś piękną pogodę. Jednak w górach nie doświadczyliśmy tego. Pojechaliśmy do Smedavy, wieje, zimno, mglisto. Pan na parkingu precyzyjnie ustawia samochody, my jesteśmy piątym autem. Czyby spodziewał się tu tłumów? Można płacić kartą, więc to robię. Poubieraliśmy się solidnie i w drogę zielonym szlakiem. Nawet przez myśl mi przeszło, by wracać szybciej, z uwagi na chłód. Zupełnie inne góry, niż wczoraj. Prawdziwe Izery, czyli brązowawe strumyki, zielone runo, gęsty las… idzie się cudownie. Tyle grzybów jadalnych, ile dzisiaj zobaczyliśmy, podczas tej wędrówki nie widzieliśmy. Niezwykle miejsce 7km od parkingu. Kto by tyle szedł? Na południe od góry Milire, jeden przy drugim. Nie trzeba w las wchodzić. My nie zbieramy, jedynie fotografuję. Mgła nie ustępuje. Kilka osób nas mija. Dziś czuję się najlepiej ze wszystkich dni, nie czuję zmęczenia. Może to już aklimatyzacja? Więcej ludzi widzimy w okolicach góry Jizera, blisko parkingu, lecz nie wchodzimy na szczyt, szkoda czasu, a i tak nic nie widać. Mimo mgły to była świetna trasa, daję jej drugie miejsce zaraz po Chatce Górzystów. Parking w Smedava był niemal pełny. Obiad jemy tam gdzie zawsze, w Nowym Mieście. Oczywiście bezchmurne niebo, piękna pogoda. Noc cóż. To był nasz ostatni wypad w Góry Izerskie podczas tego pobytu. Najlepsze Izery jak do tej pory, a to trzecia edycja. Hibernacje, czyli zanurzanie się w jazzie, książkach i napojach (bezalkoholowych, nie pijemy procentów w ogóle) przez 6 czy 8 godzin - kapitalne. W naszym domu jest cudownie, ale za dużo rozpraszaczy, a to coś na komputerze, a to coś posprzątać, a to jeszcze. Tutaj w mieszkanku w Świeradowie po zmroku następuje magiczny czas odcięcia się od wszystkiego. Nic, tylko wracać. Wciąż niezbadane mamy zachodnie Izery, obok Liberca. Jutro wyjeżdżamy z samego rana.

*

Powrót minął bardzo przyjemnie, znowu Mann i jego audycja o godzinie 11. Wspaniałe Izery, w ogóle się nie nudzą. Nadrabiam zaległości blogowe. Jeszcze kilka postów i będę na bieżąco.

jizera-01 jizera-02 jizera-03 jizera-04 jizera-05 jizera-06 jizera-07 jizera-08 jizera-09 jizera-10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

Adršpach (1) Albania (39) Alpy (9) Alpy. UFO (1) Australia (82) Austria (18) B&W Photo (132) Babia Góra (4) Bałtyk (1) Barcelona (22) Beskid Makowski (1) Beskid Mały (5) Beskid Niski (29) Beskid Sądecki (3) Beskid Śląski (16) Beskid Śląsko-Morawski (17) Beskid Wyspowy (4) Beskid Żywiecki (97) Będzin (1) Białoruś (4) Biebrza (10) Bielsko Biała (21) Bieszczady (28) Bory Stobrawskie (3) Bory Tucholskie (7) Boże Narodzenie (13) Bratysława (1) Broumowskie Ściany (2) Bryan Adams (3) Brzeźno (2) Bytom (1) Chorwacja (8) Chorzów (3) Chudów (1) Cieszyn (11) Czechy (65) Częstochowa (5) Dolina Baryczy (7) Dolinki Krakowskie (1) Dolomity (11) dżungla (10) fotografia (5) Francja (13) Gdańsk (7) Gdynia (1) Gliwice (7) Goczałkowice (4) golf (2) Gorce (1) Góra Św. Anny (6) Góry Bardzkie (3) Góry Bialskie (4) Góry Bystrzyckie (8) Góry Choczańskie (4) Góry Izerskie (36) Góry Kaczawskie (3) Góry Kamienne (1) Góry Ołowiane (1) Góry Orlickie (2) Góry Sanocko-Turczańskie (1) Góry Słonne (4) Góry Sowie (9) Góry Stołowe (6) Góry Sudawskie (1) Góry Świętokrzyskie (2) Góry Wałbrzyskie (1) Góry Wsetyńskie (1) Góry Złote (9) GR 20 (10) Hiszpania (22) Holandia (1) Indonezja (36) Istebna (2) Jeseniki (11) Jura Krakowsko-częstochowska (9) kajaki (5) Karkonosze (3) Katowice (14) kawa (1) Kędzierzyn Koźle (1) Klimkówka (1) Kłodzko (1) Kobiór (4) Korona Gór Polski (1) koronawirus (10) Korsyka (13) Kraków (12) Kruger (3) Kudowa Zdrój (1) Kuraszki (3) Lądek Zdrój (3) Leśne portrety (2) Liswarta (3) Litwa (1) Lubiąż (1) Lublin (1) Luciańska Fatra (5) Łańcut (1) Łężczok (1) Łódzkie (7) Magura Spiska (2) makro (41) Mała Fatra (17) Mała Panew (1) Małe Karpaty (2) Masyw Śnieżnika (7) Mikołów (2) Morawy (17) Moszna (1) namiot (3) Narew (1) nba (1) Niemcy (4) Nikiszowiec (4) Nowa Zelandia (108) Nysa (1) Odra (1) Ojców (1) Opolskie (17) Osówka (1) Ostrawa (3) OverlandTrack (8) Paczków (1) Pasmo Jałowieckie (2) Pazurek (1) Piłka Nożna (1) Podlasie (47) podróże (6) Pogórze Izerskie (5) Pogórze Kaczawskie (72) Pogórze Przemyskie (1) pokora (1) Praga (22) Promnice (1) Przedgórze Sudeckie (3) Przemyśl (1) Pszczyna (11) Pustynie (1) Puszcza Augustowska (9) Puszcza Białowieska (14) Puszcza Kampinoska (1) Puszcza Knyszyńska (9) Puszcza Niepołomicka (2) Puszcza Solska (1) Puszcze Polski (27) Racibórz (2) rower (152) Roztocze (6) różne (164) RPA (68) Ruda Śląska (2) Rudawy Janowickie (5) Rudy Raciborskie (34) Rwanda (18) Rybna (1) Rybnik (3) Rzeszów (2) safari (2) Singapur (3) Słowacja (55) Słowacki Raj (2) Sopot (2) street (122) Strzelce Opolskie (1) Suazi (4) Sudety (23) Sudety Wschodnie (11) Sumatra (35) Suwalszczyzna (2) Szałsza (1) Szklarska Poręba (1) Szlak Orlich Gniazd (2) Śląsk (36) Świętokrzyskie (7) Tarnowice (1) Tarnowskie Góry (4) Tasmania (81) Tatry (38) Tatry Bielskie (1) Tatry Niżne (12) Tatry Zachodnie (25) Toruń (1) Toszek (4) Trójka (1) Turcja (2) Tychy (1) Uganda (32) Ukraina (7) USA (29) Ustroń (1) Warszawa (8) Wenecja Opolska (3) Wiedeń (1) Wielka Fatra (21) Wielkopolska (1) Wigry (2) Włochy (13) Włocławek (2) Wrocław (5) WTR (4) wwe (4) WWE Smackdown World Tour 2011 (4) Zabrze (3) Ząbkowice Śląskie (1) Zborowskie (2) Złote Hory (1) Złoty Stok (1) zmiana (4) Żelazny Szlak Rowerowy (1) Żywiec (2)

Archiwum bloga